niedziela, 17 marca 2013

New Formula 3.0


Ależ się ostatnio dzieje!
Aż się gęba sama śmieje!

Jak wiadomo Zezuzulla
Internetosklepem hulla,
Kto nie widział, niech zobaczy
I opinią nas uraczy.
O produktach i o cenach,
Co na stronie by pozmieniał
I co on by chciał w sprzedaży
Słowem, co mu się tam marzy.

Tak się układa, że moja żona
(partnerka godna, wprost wymarzona),
Jutro rozpocznie nową dekadę,
Trzecią z kolei. Lecz daje radę!
I ja niedawno cyfrę trzydzieści
W rubryczce z wiekiem żem se umieścił.
Wiek iście zacny, choć jak się zdaje,
Człowiek z młodego stary się staje.

Nowa dekada pewnie jest warta,
By jakąś zmianą została wsparta.
Stąd będą zmiany na rzeczonym blogu
Ojca Juliusza na trzydziestki progu.

Powiem otwarcie: syn tak nam bryka,
Że się to moim postom wymyka,
Już nie nadążam za synem wcale,
Lecz zamiast próżne wylewać żale,
Zgoła strategię inną obiorę:
Pisać tu bajki sobie pozwolę.

Bajki przydatne, z Julka atestem,
Bo z moim synem w układzie jestem:
Jeśli syn uzna bajkę za słabą
Wali mnie w głowę drewnianą żabą.

Choć do obdukcji guzów nie daję,
Twórczą krytykę syna uznaję.
Jego wrażliwość i żaby twardość,
Podniosły dzieł mych wątpliwą wartość.

Jako, że cośtam kiedyś wydałem,
Z żoną – a jakże! – współpracowałem,
Trochę się rymów różnych zebrało,
Coś z nich poskładać mi się udało.
(chcieliśmy kiedyś sami coś wydać,
lecz jak wiadomo w kraju jest bida,
drukarnie drogie i papier drogi,
słowem wciąż same kłody pod nogi)

Więc poza Julka wygibasami,
Będę tu wrzucał bajki czasami.
Ilustrowane przez mą Emilę,
Niech Wam umilą choć jedną chwilę.

Mam przy okazji skromną nadzieję,
Że jakiś dzidziol choć się zaśmieje
I że rodzicom da to radochę-
Gorsze momenty rozjaśni trochę.

Pierwszą bajeczkę zamieszczę w środę
Julka (i żaby) zyskując zgodę.
W tekście bajeczki wszystkim wyjawię
Co tak naprawdę wciąż piszczy w trawie…

2 komentarze:

  1. Czekamy na bajeczkę :) Oby Jul nie bił tą żaba za mocno ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. będziemy z niecierpliwością czekać na bajki!

    OdpowiedzUsuń