czwartek, 9 czerwca 2011

Skur...cz!


Ten pan tutaj moją żonę
Ciągle męczy niesłychanie
Bierze biedną gdzieś na stronę
I się wciąż wyżywa na niej.

Nie wiem czy to nazwać zdradą,
Bo się ciągle spotykają
Emka dość wygląda blado
Gdy ze schadzek tych wracają.

Wierzę w żony zapewnienia,
Że nie kocha tego pana.
Lecz czy to cokolwiek zmienia
Skoro nęka ją od rana?

Nie wiem sam co myśleć teraz:
Jak tłumaczyć fakt, że, kurcze,
Choć jest Emka ze mną szczera,
Ciągle romans ma ze Skurczem.

Lecz przymykam nieco oko
Na te schadzki za trzy grosze.
Staram się to mieć głęboko,
Dzielnie stan ten straszny znoszę.

Bo powszechnie jest wiadome:
Skurcz to chojrak co się zowie!
Julka pchnie na drugą stronę.
Podczas akcji porodowej.

To położnik bardzo znany,
Kto go nie zna nie żałuje.
A- choć mało jest lubiany-
To porody wciąż przyjmuje.

Skurcz się w życiu swym nasłucha:
Klną na niego babki wszędzie.
Więc doceńmy choć raz zucha.
Niech ten dzień dniem Skurcza będzie!

8 komentarzy:

  1. 'Ja mam skurcze, kurcze, gdy mi w brzuchu burczy' :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odrzuć zazdrość mój Kochany, oraz wszelkie podejrzenia
    Skurcz ten tutaj, na tych schadzkach, na mnie nie robi wrażenia:/
    Takiż natręt, takiż dupek
    Co w uścisku swym poddusza
    Te spotkania najzwyczajniej
    To on na mnie wręcz wymusza:/
    I choć wolę spędzać z Tobą całe dzionki i wieczory
    Ten Skurczybyk na konsensus wcale nie jest skory:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Emko i Krystianie ... problem rozwiąże rozwiązanie :)... skurczybyka pożegnacie i Juleczka powitacie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skurczowy limeryk

    Bo skurcz to jest taki pan
    co postrachem wszystkich dam
    lecz z jego powodu
    mamy cud porodu
    Wszak dzieć nie urodzi się sam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy to Ty jesteś autorem tych świetnych obrazków??

    OdpowiedzUsuń
  6. to Emi pewnie rysuje, Emi! prawda? czy nie? :)

    ooo Pana Skurcza dawno nie widziałam, ponad rok! ale jakoś nie tęsknię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie piękne te obrazki
    Żona moja, ze swej łaski,
    Bardzo sprawnie mi rysuje,
    Bo się w sztuce świetnie czuje.
    Razem tylko wymyślamy
    Co na ten obrazek damy.
    To co mąż wykoncypuje,
    Żona pięknie wnet szkicuje.

    OdpowiedzUsuń